Dwadzieścia lat. Przeskoczenie kolejnej belki, kolejnej bramki, kolejnej niewidzialnej granicy jaką tworzymy my, ludzie. Odsunięcie lat nastoletnich w kąt i zmierzenie się z kolejną falą problemów, z wyższej półki.
Śmiech przez łzy, zamieniony na łzy ze stresu.
Stres ściskający żołądek, skaczący po płucach i wyłączający mózg.
Miłość, ale ta stabilna, definiowana przez bezpieczeństwo.
Przyjaźń jedynie wartościowa, bo na inną nie ma już czasu.
Pasja, która powoli przeobraża się w coś więcej niż kilka słów na tablicy "Celi".
Przyszłość zbliżająca się jeszcze większymi krokami.
Nie poczułam się stara, poczułam się w pełni dojrzała, trochę jak dłużej leżakujące jabłko. Czerwone i soczyste, ale nie zgniłe, bo na to mam jeszcze trochę czasu.
W tym roku, w momencie, gdy jeszcze znajduję się przez chwilę na stabilnym moście, chciałabym się wyspowiadać. Nie potrzebuje rozgrzeszenia, słów pocieszenia, czy współczucia. Potrzebuje wyrzucić z siebie wszystkie złe emocje, by móc w ten "Nowy rozdział" wkroczyć z inną energią, z lepszą energią. Dlatego przyszedł czas na mówienie o błędach, kłamstwach i wstydach, które dziurawią moją dotychczasową drogę.
O mnie
- Zakochana Złośnica
- Jestem realistką, która lubi płakać ze szczęścia. Lubię swoje trampki, bo mogę w nich przejść pół świata. Lubię swoją szkołę, bo nauczyciele mnie zwyczajnie szanują. Lubię swoich przyjaciół, bo mnie słuchają. Lubię mówić, dużo, szybko i często, bez ładu i składu. Lubię pisać, choć nie zawsze wychodzi mi to tak jakbym chciała. Lubię ludzi, ale tylko tych miłych. Lubię gdy pada deszcz, bo mam wrażenie, że to oczyszcza świat z negatywnych emocji. Lubię swój pokój, bo jest odzwierciedleniem mojej duszy. Lubię kawę, bo jej gorycz budzi mój wiecznie śpiący mózg. Lubię herbatę, bo rozgrzewa moje wiecznie zmarznięte ciało i koi skołatane myśli. Lubię swoje oczy, bo jest w nich cała prawda o mnie. Lubię opowiadać o świecie, który istnieje we mnie, ale tylko nieznajomym.
Popular Posts
-
Jedna klasa w technikum nie daje zbyt wielu szans na tajemnice. Wszyscy się znają, każdy wie o sobie tyle ile zdradzi ta druga strona. Moż...
-
Po raz kolejny stał w jej drzwiach. Spoglądał na nią zupełnie inaczej, jakby bał się tego co zrobi. Cudownie było widzieć niepewność krążącą...
-
Kolejny rok przepłynął mi przez palce niczym przyjemnie ciepła woda z oceanu. Po raz kolejny robię podsumowanie w ten właśnie dzień, w Wigil...
-
Przeszłość wydaje się czymś odległym. Na co dzień stykamy się z nią bardzo rzadko albo wcale, a jednak ona gdzieś tam jest i wciąż żyje. Ost...
-
Biała suknia spływała po moim ciele niczym piana, przyniesiona przez morze na brzeg. Wykonana z delikatnej aczkolwiek charakterystycznej ko...
-
Czasem jak czuje się bezsilna, jak moje serce bije wolniej jakby chciało się zatrzymać i odpocząć, jak moje ciało opada z sił i nie chce si...
-
Każdy kolejny rok zaczynam nieco inaczej. Pamiętam, że dwa lata temu o północy siedziałam na balkonie z kubkiem owocowej herbaty, w samych s...
-
Wiecie jak się czuje osoba, która straciła głos i gdy tylko otwiera usta wypływa z nich coś na wzór skrzypiących nawiasów w starej, dębowej...
-
Dwadzieścia lat. Przeskoczenie kolejnej belki, kolejnej bramki, kolejnej niewidzialnej granicy jaką tworzymy my, ludzie. Odsunięcie lat nast...
-
Wciąż czuje się zagubiona. Nie wiem co mam myśleć, jak postępować, co mówić i co robić. Nie chcę się narzucać, nie chce być obojętna, nie ch...
Obserwatorzy
Archiwum bloga
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz